• Twórczość poświęcona Hetmanowi

      • Wiersze

        Ni z soli, ni z roli, lecz z tego, co boli

        Zasłynął Czarniecki w narodzie;

        Na trudy wytrwały, wśród szczęścia wspaniały,

        Odważny w chwil ciężkich przygodzie.

        Choć w dworku drewnianym, pod dachem słomianym,

        W bielonej komnacie się rodził,

        Po bojów plon krwawy do zwycięstw i sławy

        Książętom i panom przewodził.

        Jak w mrozach północy wziął pierwszy hart mocy,

        Wśród chwały zwycięskich zapasów

        Tak ufny i wierny, miłością pancerny,

        Nie ugiął się w trwodze złych czasów.

        A w służbie ojczyzny nie rany, nie blizny,

        Ni postrzał nie rani, co srogi,

        Choć strugą krew płynie, on pyta jedynie,

        Czy Polska złamała swe wrogi.

        I kiedy kraj cały wśród krwawej nawały,

        Pod szwedzka się chyli przemocą,

        On ducha nie traci, pokrzepia współbraci,

        Aż łaska zstąpiła z pomocą.

        Od Jasnej to Góry jak słońce zza chmury,

        Błysnęła nadzieja i wiara,

        A męstwo i siła wraz z nimi wróciła,

        Odwaga wróciła się stara.


         


         


         

        I rycerz wytrwały w triumfie i chwały

        Zgromione rozpędza precz wrogi,

        A kiedy w pogoni kord zadrżał mu w dłoni,

        Toń morska nie zwróci go z drogi.

        Lecz ciężkie to czasy i krwawe zapasy,

        Wzywają do domu żołnierza,

        A wiek go nie łamie, nie nuży się ramię,

        I serce młodzieńcze uderza.

        W tym kiedy zwycięski przez trudy i klęski,

        Stawiszcza gród stary zdobywa,

        Twarz blednieć zaczyna i widzi drużyna,

        Że głowa pochyla się siwa.

        Więc smutnie go męże, złożywszy orze,

        Do chaty wieśniaczej unoszą,

        A króla posłowie na słomy wezgłowie,

        Hetmańską buławę przynoszą.

        Wśród śmierci już cienia, błysk smutny spojrzenia,

        Spod drżącej mu strzeli powieki,

        Wtem zadrżał koń wrony bohater strudzony,

        Snem cichym zadrzemał na wieki.


         


         

        Proste chłopskie ręce

         

        Proste chłopskie dziś ręce
        piszą ten list do Ciebie,
        Jesteś panem tej ziemi
        Boś wyrósł na tej glebie.

        Twoje serce tu żyje
        i twoja wielka sława,
        Tyś własnością narodu
        bo tak naród powiada
        o tobie są wspomnienia
        o włoszczowskiej twej ziemi
        Twój kościółek pozostał
        między ludźmi prostymi.

        Twoje serce zmęczone
        tu snem wiecznym spoczywa,
        w Czarncy w małym kościółku
        o nim pamięć jest żywa.

        Niech radością Ci szumią
        przy kościółku te drzewa
        i na wieży kościelnej
        niech Ci ptaszek zaśpiewa.

        Piosenka „W Czarncy się urodził”

        1. W Czarncy się urodził
        w Czarncy się wychował,
        całe swoje życie,
        na koniu wojował.

        2. Na koniu wojował,
        z Turkami, Szwedami,
        broniąc swej ojczyzny,
        przed napastnikami.

        3. Naszego Hetmana,
        dobrym ojcem zwano,
        bo chrzcił jeńców szwedzkich,
        kiedy ich złapano.

        4. My jesteśmy dumni,
        z naszego rodaka,
        bo on nam przepędził ,
        obcego wojaka.

        5. My po nim pamiątki,
        mamy w wielkiej trosce,
        bo on się oddawał,
        całym sercem Polsce.

        6. Polsko nasza Polsko,
        piękne twoje imię,
        my ciebie kochamy,
        ty nigdy nie zginiesz.


        Piosenka „Nasza wioska po Hetmanie”

        1. Nasza wioska po Hetmanie,
        po Czarnieckim, po Stefanie,
        las sosnowy dookoła,
        a pośrodku duża szkoła.

        2. W naszej wiosce goście mili,
        piękny park nam urządzili,
        są tam drzewa z okolicy,
        są i nawet z zagranicy.

        3. Odwiedzają nas wycieczki,
        chwalą skarby po Czarnieckim,
        odwiedzają skarbiec lochy,
        sarkofag Stefana prochy.

        4. My was mile zapraszamy,
        abyście tam poszli sami,
        i to wszystko zobaczyli,
        a zarazem pochwalili.

        Piosenka „Od miasta Włoszczowy

        1. Od miasta Włoszczowy
        jest kilometrów sześć
        W stronę Częstochowy
        leży tam Czarnca wieś.

        2. Ładna jest wieś Czarnca
        można ją zobaczyć
        można po tej Czarncy
        jabłuszko potoczyć.

        3. Wokoło są lasy
        wokoło są pola
        a pośrodku wioski
        Czarnieckiego szkoła.

        4. Wieś Czarniecka słynie,
        bo ma swego pana,
        w podziemiach kościoła
        Wielkiego Hetmana.

    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa im. Stefana Czarnieckiego
      • 41 3942111
      • Czarnca
        ul. Szkolna 16a
        29 -100 Włoszczowa
        29-100 Czarnca
        Poland
      • Magdalena Michałek
      • PKO Bank Polski
        10 1020 2733 0000 2802 0082 9697
        SKO Konto dla Rady Rodziców przy SP im. Stefana Czarnieckiego w Czarncy
      • WPŁAT ZA PRZEDSZKOLE I OBIADY PROSIMY DOKONYWAĆ DO 15 DNIA KAŻDEGO MIESIĄCA PRZELEWEM NA KONTO SZKOŁY:
        23 1020 2733 0000 2302 0053 7738
      • stolowka@spczarnca.pl
        telefon kontaktowy: 730 009 195
    • Logowanie