Podróż po Małej Ojczyźnie

4 i 5 czerwca wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę po Ziemi Świętokrzyskiej. Nasza grupa liczyła 31 uczniów z klas IV-VII. Wyjazd ten był okazją do uczczenia 20. rocznicy powstania naszego województwa, a jednocześnie bliższego poznania  regionu.

                Przygodę rozpoczęliśmy od zwiedzania Sandomierza. To niezwykle urokliwe miasto położone nad Wisłą, nazywane kiedyś „Małym Rzymem” ponieważ, podobnie jak stolica Włoch, umiejscowiony jest na siedmiu wzgórzach. Na Starym Rynku, przy kotwicy łączącej niebo z ziemią, przywitała nas sympatyczna p. Jola- przewodniczka, z którą udaliśmy się do podziemi miasta - systemu piwnic
i lochów wykopanych pod kamienicami mieszkańców wiele wieków temu. Następnie
w Zbrojowni Rycerskiej mogliśmy poczuć się jak prawdziwi rycerze, włożyć zbroję, zmierzyć się
w pojedynku, poznać rodzaje broni. Przechodząc przez Bramę Opatowską, udaliśmy się do  Bazyliki Katedralnej, pochodzącej z XIV wieku, we wnętrzu której podziwialiśmy piękne gotyckie zdobienia, niezwykłe obrazy, rzeźby i ołtarze. Spacerując uliczkami, widzieliśmy dom Jana Długosza- słynnego historyka, kościół Św. Jakuba otoczony bardzo starymi lipami. Przeszliśmy lessowym Wąwozem Królowej Jadwigi, porośniętym bujną roślinnością o niesamowitym wyglądzie. Zachwyciły nas tam niezwykłe sploty korzeni starych drzew. Następnie udaliśmy się w kierunku nabrzeża wiślanego, przechodząc przez Furtę Dominikańską, zwaną Uchem Igielnym. Rejs statkiem po Wiśle był okazją, by z innej perspektywy spojrzeć na miasto.  Ostatnią atrakcją tego dnia była wspinaczka po Górach Pieprzowych. Zmęczeni, ale zadowoleni dotarliśmy wieczorem do hotelu w Wólce Milanowskiej.

                Następny dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania średniowiecznej osady w Hucie Szklanej. Czekali tam na nas rzemieślnicy - garncarz, zielarka, kowal, wikliniarz oraz przedstawiciele Rzymian, którzy opowiedzieli niezwykłe historie i nauczyli wykonywania swych zawodów. Po dużej dawce historii wyruszyliśmy górskim szlakiem w kierunku Świętego Krzyża, na którym znajduje się kościół
z relikwiami Drzewa Krzyża Świętego. Chyba największe wrażenie wywarły na nas krypty kościoła. U podnóża szczytu podziwialiśmy z platformy widokowej panoramę województwa, a pod naszymi stopami leżały niezliczone ilości ogromnych bloków skalnych, zwanych gołoborzami. Kolejnym punktem wycieczki była miejscowość Święta Katarzyna, gdzie w niewielkim budynku na ścianie znajduje się własnoręcznie wykonany przez Stefana Żeromskiego napis. Następnie weszliśmy na teren Puszczy Jodłowej, by wśród drzew odnaleźć drewnianą kapliczkę, a tuż obok niewielkie źródełko, posiadające (wg legendy) niezwykłe właściwości.

Zmęczeni, bo upał dawał się we znaki, ale szczęśliwi wróciliśmy do domu. To była niezapomniana przygoda, pełna wrażeń, wielu atrakcji i nietypowych miejsc.